U Matki Bożej Pojednania
Adwentowe Rekolekcje Ruchu Rodzin Nazaretańskich w dniach 9-11 grudnia miały miejsce w Hodyszewie. Do domu parafialnego Sanktuarium Matki Bożej Pojednania przyjechało z diecezji łomżyńskiej około czterdziestu osób (dorosłych, małżeństw i dzieci) Nieduża to grupa, ale i wspólnota RRN nie jest liczna. Zaproszenie do głoszenia rekolekcji przyjął Moderator Krajowy RRN Ks. Dariusz Kowalczyk. Nie był on jedynym kapłanem. Towarzyszyli mu - Moderator Diecezjalny RRN Ks. Andrzej Stypułkowski, Ks. Wojciech Kurek z parafii Piotra i Pawła w Wysokim Mazowieckiem oraz Ks. Wojciech Chudziik z parafii Krzyża św. w Łomży.
Rekolekcje Adwentowe to czas refleksji nad głoszonym słowem, to czas dawania świadectwa życia wiarą, czas rozmów przy kawie i herbacie również w kontekście obecności i działania Boga w naszym życiu – taka wymiana doświadczeń. Istotnym elementem rekolekcji oprócz Eucharystii, konferencji i grup dzielenia są rozmowy indywidualne z kapłanami. To rozmowy, które pozwalają spojrzeć na różne sprawy i problemy naszego życia z innej - Bożej perspektywy, pozwalają spojrzeć oczyma wiary w nieskończoną miłość i Boże miłosierdzie w odpowiedzi na naszą słabość i grzeszność. Są to rozmowy, które niejednokrotnie kończą się Sakramentem Pojednania. Kiedy jedni rozmawiają towarzysko przy stole, inni są na rozmowach z kapłanami zawsze jest ktoś obecny w kaplicy adorując Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Niezwykły dar tych rekolekcji, dar, który trudno wyrazić słowami… bo wspólnota, bo bliskość Boga, bo kapłani… Uczymy się żyć obecnością Boga w codzienności.
Adwent to oczekiwanie… na Boże Narodzenie. Ale Bóg już się narodził, jest ON obecny w naszych sercach od chwili Chrztu św., choć jak wyraził to prowadzący rekolekcje jest czasem „zahibernowany”. Jak rozpalić nasze serca, jak obudzić w nas pragnienie Jezusa, jego wołanie o naszą miłość…
Już od jesieni, najpierw na Inauguracji roku formacyjnego w Poznaniu, później na Adwentowym Dniu Skupienia na Jasnej Górze, a teraz tutaj rozważamy temat złożenia Aktu Oddania się Chrystusowi. Pytanie, co daje mi takie złożenie Aktu Oddania, co daje mi trwanie we wspólnocie RRN… Daje nadzieję, perspektywę rozwoju życia duchowego, które ma swoje odzwierciedlenie w codzienności, wyborach, relacjach między ludzkich… pozwala wybaczać sobie i bliźnim, uczy kochać – a w pragnieniach tą miłością bezwarunkową, którą kocha nas Chrystus. Takie pragnienia rodzą się kiedy słyszę słowa: „Jezus ci wszystko wybaczył i bardzo ciebie kocha.” Potrzebuję tych słów wypowiadanych w Sakramencie Pojednania, potrzebuję codziennej Eucharystii, częstej Adoracji. To inny wymiar życia, choć pozornie nic się nie zmienia… praca obowiązki, trudności i radości… - a jednak…
Rekolekcje to też czas dla rodziny i jak dobrze, że w życiu rekolekcyjnym uczestniczą dzieci ze swoimi rodzicami. Kilka dziecięcych głosików, a z wielką pasją śpiewało Panu na chwałę podczas Mszy św., chłopcy garnęli się do ministrantury, by być bliżej ołtarza. Małe dziecięce ręce z zapałem i przejęciem przygotowywały dary na Eucharystię.
Dziękuję za ten czas rekolekcji, rozmów spotkań… ale przede wszystkim dziękuję Bogu za Jego delikatne, miłosierne prowadzenie mnie przez meandry życia codziennego.
Grażyna Pawłowska - RRN
Artykuł ukazał się w "Głosie Katolickim" Nr 51/52 z 25 grudnia 2016r.